Mieszkam w Gdańsku od 5 lat i wydaję mi się, że całkiem nieźle się tu odnajduje. Każde miasto ma swoje plusy i minusy. Ja dziś się skupię na miejscach w Gdańsku, gdzie można spędzić aktywnie czas (oprócz siłowni) oraz zjeść pożywnie i zdrowo. Pamiętajmy, że jeśli chcemy mieć szczupłą sylwetkę potrzebujemy zarówno odpowiedniej diety jak i aktywności fizycznej. Tylko połączenie tych dwóch składników daje najlepsze efekty.
Nie każdy ma czas i ochotę bywać codziennie na siłowni. Wiele osób zniechęca się do aktywności fizycznej właśnie w takich miejscach jak kluby fitness. To właśnie dla tych osób postanowiłam znaleźć alternatywę. Moje propozycję można również wykorzystać jako pomysł na spędzenie bardziej aktywnego weekendu. Daje słowo, że odrobina ruchu przyniesie każdemu więcej frajdy niż wylegiwanie się przez cały dzień na kanapie.
Sport daje dużo radości, ponieważ kiedy ćwiczymy nasz organizm wydziela znany wszystkim tzw. hormon szczęścia, czyli endorfiny. Dlatego kiedy następnym razem będziesz się zastanawiać czy spędzić czas wolny w domu czy wyjść i się poruszać, to przypomnij sobie ile frajdy może sprawić sport. Nie wspominając o innych zaletach jak dotlenienie organizmu, podkręcenie metabolizmu i wiele, wiele więcej.
Trening na świeżym powietrzu
Bieganie oraz jazda na rowerze
Niewątpliwym atutem Gdańska jak i całego trójmiasta jest jego położenie nad morze. Plaża oraz liczne deptaki są świetnym miejscem na spędzanie aktywnego czasu wolnego. Bieganie po piaszczystej plaży to niezły wycisk, ale warto szczególnie latem tego spróbować. Wzdłuż morza jest również ścieżka rowerowa, która ciągnie się przez całe trójmiasto.
Zdecydowanie bardziej polecam tego typu rekreacje niż jazdę na rowerze czy bieganie wzdłuż ruchliwych dróg. Chodzi nie tylko o nasze bezpieczeństwo, ale także to, co wdychamy. Nad morzem powietrze jest zdecydowanie w lepszym stanie niż na najbardziej ruchliwych ulicach jak Hallera czy Grunwaldzka, gdzie często widzę biegające osoby.
Street Workout
Na pewno wielu z Was zauważyło na ulicach obiekty z drążkami, rurkami czy też drabinkami. To świetna opcja dla osób, które chcą ćwiczyć na świeżym powietrzu. Na takim sprzęcie można wykonywać większość popularnych ćwiczeń jak pompki, podciąganie, brzuszki czy przysiady. Zaś jedynym obciążeniem jest waga naszego ciała. Entuzjaści kalisteniki doskonale wiedzą do czego służą tego typu obiekty.
Zachęcam do spróbowania swoich sił na jednym z takich miejsc. W Jelitkowie na plaży znajduję się taki obiekt, ale także w wielu innych dzielnicach jak chociażby we Wrzeszczu dolnym czy na Zaspie.
Gdzie zjeść zdrowo i bez wyrzutów sumienia
Gdańsk jest zagłębiem wielu restauracji na każdą kieszeń i trafiające w niemalże wszystkie gusta. Mi jednak chodzi o to, aby znaleźć miejsca gdzie można zjeść beż jakichkolwiek wyrzutów sumienia.
Coś dla wegetarian
Dla tych, którzy nie jedzą mięsa, ale i dla wegan świetnym rozwiązaniem jest znane w Gdańsku Avocado. Dwa lokale we Wrzeszczu i na Przymorzu oferują pyszne i sycące dania, po których nie będziesz musiał się martwić o wagę. Są to pełnowartościowe potrawy, które mimo braku mięsa dostarczają białko oraz pozostałe składniki niezbędne dla poprawnego funkcjonowania organizmu. Dla głodomorów mogę potwierdzić, że porcję są bardzo uczciwe.
A dla mięsożerców…
Proponuję wizytę w Salad Story. Tak to miejsce, gdzie główną propozycją są sałatki, ale mają one do wyboru szereg składników mięsnych. Osobiście polecam te sałatki, w których jednym ze składników jest jajko albo tuńczyk. Są to produkty wysokobiałkowe i pożywne, czyli idealne jako posiłek w dni treningowe. Ilość kombinacji jakie można stworzyć daje spore pole do skompletowania swojej ulubionej sałatki. Jednak, aby być z Wami szczera muszę ostrzec, że podstawowa porcja sałatki może nie spełnić oczekiwań bardzo głodnej osoby. W związku z tym, jeśli Twoje zapotrzebowanie kaloryczne jest nie najmniejsze albo po prostu potrafisz sporo zjeść to raczej wybierz powiększoną porcję.
To zaledwie kilka propozycji na to gdzie można spędzić aktywnie czas oraz zdrowo zjeść. Na pewno powstaną kolejne wpisy z tego cyklu. Oczywiście zachęcam wszystkich do dzielenia się swoimi ulubionymi miejscami na spędzanie czasu aktywnie, pysznie i zdrowo.
Pani Lauro dziękuję za rekomendację, w Avocado byłam wielokrotnie i jest tak jak Pani mówi- mimo braku mięsa mają pyszne, kolorowe i pożywne posiłki. W Salad Story nigdy nie byłam, ale po lekturze wpisu z pewnością zajdę na sałatkę z tuńczykiem 🙂 Pozdrawiam!